Vega-test jest metodą mało znaną w społeczeństwie, chociaż nie jest nowa. Zaproponował ją w 1978 roku, niemiecki lekarz Helmut Schimmel na podstawie metody diagnostyki elektroakupunkturowej drugiego niemieckiego lekarza Reinholda Volla.
Pod koniec lat 50-ych Reinhold Voll, na podstawie starożytniej wiedzy chińskiej o meridianach i punktach akupunkturowych i po dużej ilości przeprowadzonych badań wykrył że stan funkcjonowania organów i układów naszego organizmu można sprawdzić, bez konieczności zabiegów chirurgicznych czy innych inwazyjnych badań. Reinhold Voll zauważył, że elektryczny opór skóry w tzw. punktach akupunkturowych jest o wiele mniejszy niż w obszarze skóry poza tymi punktami.
|
Przyczyną tego jest bardziej luźna tkanka łączna (2) jak na rysunku, w tych punktach (1), rownież zaobserwowano tam zwiększoną ilość receptorów nerwowych i kapilarów krwionośnych (3). Opór skóry w biologicznie aktywnych punktach (BAP) waha się od około 20 do 60 kOm, wowczas, tak jak w pozostałych obszarach sięga do 1-2 MOm. |
Na kolejnych zdjęciach widać jak za pomocą specjalnej aparatury udało się zaobserwować punkty na dłoni i uchu należące do chorych organów z minimalnym oporem skóry.
Za pomocą niezbyt skomplikowanego urządzenia Dr Voll mierzył opór skóry w punktach, które znajdują się na meridianie konkretnego organu i wyznaczał funkcjonalny stan danego organu wg specjalnie opracowanej przez siebie technologii, która się nazywa: Elektroakupunktura wg Volla (EAV).
Badanie elektroakupunkturowe wg Volla jest bardzo praco- i czasochlonne (trzeba zmierzyć opór skóry w ponad 480 puktach na rękach i nogach) i nie daje to całkowitego obrazu funkcjonowania organów i układów, ponadto nie pokazuje to nam przyczyny dolegliwości.
Pod koniec lat 70-ych zeszłego stulecia, niemiecki lekarz Helmut Schimmel zaproponował metodę,dzięki której można wykonać bardzo rozszerzoną diagnostykę na podstawie reakcji organizmu na subtelny wpływ energetyczny tylko w jednym punkcie. Było to nie zwykłe w tamtym czasie i nawet do dnia dzisiejszego, osoby które stosują tą metodę nie do końca rozumieją jak ona działa. Metoda ta nazywa się Wegetatywno-Rezonansowy Test (WRT), lub VEGA-test wg nazwy pierwszego urządzenia do przeprowadzania takiego badania stworzonego przez firmę VEGA.
Wiadomo, że wszystko co nas otacza, również nasze ciało jest pewnym rodzajem energii, a każda energia to wibracja o określonych parametrach, które można zmierzyć, skopiować i zachować w specjalnych elektronicznych urzadzeniach. W taki sposób zmierzone były drgania wszystkich naszych organów i podzespołów organów, mikroelementów, witamin, aminokwasów aż do chromosomów i DNA włócznie. Zostały również skopiowane i zapisane na układy scalone drgania prawie wszystkich znanych w tamtym czasie mikroorganizmów, pasożytów, grzybów, toksyn, alergenów, metali ciężkich i wiele innej potrzebnej do testowania materii. Wszystkie te jednostki informacyjne otrzymały ogólną nazwę "marker".
W taki sposób został stworzony tak zwany elektroniczny selektor medyczny, który zawiera około 50 000 markerów, których liczba z kążdym rokiem rośnie.
Badanie VEGA-testem polega na tym, że za pomocą specjalnego urządzenia, które produkowane jest obecnie w wielu krajach, można wysłać do organizmu, używając specjalnych elektrod, specyficzny sygnał, (marker) i sprawdzić za pomocą tego samego urządzenia jak reaguje organizm na podaną dla niego informację. Jeżeli organizm nie jest obojętny na tą informację, to zmieni się opór skóry w punktach, w których dotykano specjalną sondą i operator zaobserwuje tą zmianę na ekranie komputera. Jeżeli w organizmie nie występuje podobna wibracja (jak w markerze), to organizm nie zareaguje i opór skóry nie zmieni się.
W taki sposób sprawdzając różne markery, wybrane do testowania wg specjalnych algorytmów, operator znajduje chore organy, a co jest najważniejsze, przyczynę która doprowadziła organizm do pewnego rodzaju dolegliwości. Wiadomo, że cały test wykonuje się manualnie, dokładnie sprawdzając reakcje na każdy marker i nie da się sprawdzić wszyskich 50 000 pozycij selektora. Dzięki specjalnym algorytmom i doswiadczeniu operatora oraz w oparciu o jego intuicję, test wykonuje się dosyć szybko (1,5-2 godz.) i w tym czasie można uzyskać ogromną ilość informacji na zdobycie której traci się dużo więcej czasu, pieniędzy i nerwów, chodząc długimi korytarzami szpitali i stojąc w ogromnych kolejkach.
Oczywiście, nie wszystko można sprawdzić tą metodą. Na przykład, wszystkie badania oparte na dokładnych pomiarach, wykazane w liczbach takie jak: poziom glukozy we krwi, wysokość cholesterolu, poziom trójglicerydów i wiele innych parametrów, nie mierzy się aparaturą do VEGA-testu. Nie oznacza to jednak, że nie możemy sprawdzić czy organizm reaguje na któryś z tych markerów. Jezeli jest reakcja to śmiało możemy skierować naszego klienta na dokładne badania laboratoryjne, jeśli jest taka potrzeba.
Ogromnym plusem tej metody jest to, że łącząc ze sobą różne markery w określoną konfigurację, można stwierdzić czym obciążony jest organ, jaka jest jego kwasowość, jakie pasożyty i toksyny znajdują się w tym organie, a najwazniejsze, że można dobrać wlaściwą terapię lub kurację pod konkretny problem z prognostyką jej efektywności włącznie. Ponadto można cały czas monitorować naszego klienta za pomocą specjalnych markerów, które pokazują jak wzrasta jego odporność i rezerwy adaptacyjne, jak zmienia się pH porażonych organów, czy zmienia się wiek biologiczny jego organizmu i wiele innych markerów.
Istnieje wiele zautomatyzowanych systemów stosowanych do przeprowadzania diagnostyki w sposób reaktywno-rezonansowy, ale niestety żaden z nich nie posiada doświadczenia i intuicji terapeuty, które są niezbędne dla osiągnięcia optymalnych rezultatów pracy. Ponadto, dzięki przeprowadzeniu VEGA-testu ręcznie mamy unikalną możliwość zastosować tzw. „mentalny test”, który polega na zadawaniu pytań i obserwacji reakcji zwrotnej organizmu na monitorze, podobnie jak w metodzie kineziologicznej.
Igor Ogorodnyk