Terapia biorezonansowa została opracowana w 1977 roku i wprowadzona na rynek jako terapia MORA (nazwa pochodzi od twórców – Franza Morella i jego zięcia, inżyniera Ericha Rasche). - Wikipedia
Na czym polega ta terapia, która wg Wikipedii jest „bezpodstawna”?
To jest cytat z Wikipedii o Biorezonansie:
„Diagnoza opierająca się na biorezonansie uznawana jest przez współczesną medycynę za bezpodstawną”.
Kolejny cytat:
„Ze względu na niejasne opisy zasady działania biorezonansu, teoria próbująca wyjaśnić jego mechanizm została uznana za pseudonaukę. Profesjonalne badania naukowe nie wykazały skuteczności metody większej niż efekt placebo”...
Spróbujmy wyjaśnić sobie czym jest zjawisko biorezonansu. Oto cytat z artykulu o biorezonansie profesora Lihareva Vladislava z Moskwy:
„Biologiczna aktywność człowieka, zwierząt, a także pierwotniaków, bakterii, wirusów, połączona jest z pewnego rodzaju aktywnością elektryczną. Przykładem takiej aktywności są potencjały elektryczne zapisywane w elektrokardiografii, elektroencefalografii. U ludzi, głównym źródłem sygnałów elektrycznych i elektromagnetycznych są:
Biorezonansem w Rosji zajmuje się Medycyna Bioinformacyjna, a niektóre jej kierunki, takie jak: Terapia Biorezonansowa, Homeopatia uznawane są za konwencjonalne.
Cytujemy dalej:
„Poprzednikiem "Bioinformacyjnej medycyny" była i pozostaje klasyczna "Fizjoterapia", głównym działaniem której na systemy biologiczne jest silny wpływ fizyczny: pola magnetycznego lub prądu elektrycznego. Z reguły, takiego rodzaju energia pochłaniana przez biosystem, którym jest człowiek, jest przekształcana w ciepło i działa głównie jako aktywator procesów metabolicznych, przyspieszenie krążenia krwi i limfy lub stymulator skurczu mięśni.
W przeciwieństwie do wpływów fizjoterapeutycznych, bioinformacyjne wpływy wchodzą w interakcję rezonansową z procesami metabolicznymi i nerwowymi biosystemu. Ich intensywność jest bardzo mała, natomiast efektywność działania jest znacznie lepsza od wpływów energetycznych, ponieważ te wibracje włączają się do procesów życiowych komórek organizmu i dostrajają je, jeśli istnieje szczególna patologia.”
Ciąg dalszy cytatu:
„Wszystkie narządy i układy naszego ciała mają swoje rytmy elektryczne i elektromagnetyczne. Przy naruszeniach funkcjonowania organów występuje zaburzenie aktywności rytmicznej. Na przykład, przy bradykardii – naruszeniu rytmu serca, stosuje się specjalne urządzenie „Pacemaker”- rozrusznik serca, który podtrzymuje serce w normalnym rytmie pracy. Takie podejście może być stosowane w leczeniu chorób i innych narządów, takich jak żołądek, wątroba, nerki itd. Koniecznym jest jedynie, aby znać własne częstotliwości aktywności tkanek tych narządów, nazwijmy je – „Częstotliwości fizjologiczne ” lub „harmoniczne”. W przypadku każdej choroby, tzn. przy obecności patologii, częstotliwości fiziologiczne przekształcają się w tzw "Częstotliwości patologiczne " czyli „dysharmoniczne”. Jeśli podamy w jakiś sposób do chorego narządu jego własne fizjologiczne rytmy, to możemy pobudzić go do prawidłowego funkcjonowania. W ten sposób możliwe jest leczenie różnych chorób.”
Liharev Vladislav Andriejewicz.
Profesor, doktor nauk technicznych, akademik MAI.
Dyrektor NTO "Bioinforesurs"
Wątpie czy znajdzie się jakaś osoba, posiadająca szare komórki, która po zakończeniu kursu fizyki szkoły sredniej, będzie zaprzeczała równoważność masy i energii - E = mc2, udowonionej przez geniusza fizyki kwantowej Alberta Einsteina.
Z tego wynika że wszystko co nas otacza, również ciało ludzkie - jest energią o pewnych cechach, charakteryzujących długość fali, czestotliwość, amplitudę, fazę, etc…
A może jeszcze ktoś z kursu fizyki zapomniał o zjawisku Rezonansu?
Przypomnijmy sobie co to jest.
„Rezonans – zjawisko fizyczne zachodzące dla drgań wymuszonych, objawiające się wzrostem amplitudy drgań układu drgającego dla określonej częstotliwości siły wymuszającej. Częstotliwość, dla której drgania mają największą amplitudę nazywa się częstotliwością rezonansową.” – pisze ta sama Wikipedia.
W przełożeniu na język ludzki można napisać tak: jeżeli częstotliwość własna kielicha będzie identyczna z częstotliwością głosu śpiewaka, który śpiewa obok tego kielicha, to przy dosyć głośnym spiewaniu kielich może pęknąć.
Takich przykładów na Youtubie można znaleźć mnóstwo i wytłumaczyć to tym, że na identycznych częstotliwościach gwałtownie wzrasta amplituda w układzie wymuszonym (pasywnym), którym może być kielich, most nad rzeką, mikroorganizm, układ elektroniczny etc., pobudzając tym samym dany układ do wibrowania ze zwiększoną amplitudą. Taki rezonans może zwiększyć aktywność działania tego układu, lub zrujnować go, w zależności jaki jest postawiony cel. Dokładnie w ten sam sposób można wyciszyć lub zahamować drgania układu jeżeli wyszlemy do niego identyczną częstotliwość ale w odwróconej fazie. Na takiej zasadzie działa wygaszanie drgań patologicznych w aparatach terapii biorezonansowej.
Przejdźmy teraz od teorii do praktyki i zobaczymy jak działa biorezonans na przykładzie aparatu BICOM.
Terapia biorezonansowa, opracowana przez Franca Morell’a, jak już wiemy, - to terapia leczenia organizmu falami elektromagnetycznymi o częstotliwościach, które są nieodłącznie związane z tym organizmem i należą do tzw drgań fiziologicznych poszczególnych organów i układów. W tej terapii nie wystąpuje żadne promieniowanie, nie podaje się również nic do organizmu od zewnątrz. Aparat działa na zasadzie zczytywania własnych wibracji organizmu z jednej ręki i po separacji tych drgań na harmoniczne i dysharmoniczne, cały spektrum podawane jest z powrotem przez drugą rękę do organizmu. |
Sygnał wyjściowy różni się tym, że drgania fizjologiczne (harmoniczne) wracają z większą aplitudą po wzmocnieniu aparatem i stymulują odpowiednie organy w ich własnym zakresie wibracyjnym, natomiast patologiczne (dysharmoniczne) - odwracane są w przeciwfazie, jak pokazano na rysunku 2 i po powrocie do organizmu wchodzą w interakcje z falami identycznymi, które są nieodwrócone. Wskutek takiego działania następuje stopinowe wygaszanie drgań patologicznych do całkowitego ich zniknięcia. |
Działanie terapii biorezonansowej trudno nazwać leczeniem, raczej bardziej pasuje słowo SAMOLECZENIE organizmu pod wpływem stymulacji drgań fiziologicznych oraz wygaszaniu patologicznych. W związku z tym u różnych osób jest różnica w czasie pojawienia się stałych, pozytywnych zmian w ich organizmie po zastosowaniu serii takich zbiegów (na pewno jeden zabieg nikomu jeszcze nie pomógł). Ktoś, kto ma silniejszy organizm i mniej zmian patologicznych – szybciej uzyska pozytywny wynik terapii, a u osoby, która jest bardziej osłabiona i patologia organów głębsza – proces samowyleczenia będzie dłuższy i taki klient musi otrzymać więcej zabiegów.
Wiadomo, że często u wielu osób występują bardzo głębokie zmiany patologiczne, i dla tego sama terapia biorezonansowa nie pomoże. W takiej sytuacji należy stosować dużo różnych zabiegów i kuracji aż rezerwy energetyczne i odporność zaczną wzrastać i organizm włączy się w proces samowyleczenia.
Do oceny efektywności terapii biorezonansowej, można stosować różne metody, jednak należy pamiętać, że taka terapia działa bardzo subtelnie i nie nalezy oczekiwać szybko wyczuwalnych zmian w organizmie w krótkim czasie. Natomiast, efektywność nawet jednego zabiegu można ocenic stosując urządzenie profesora K.Korotkova z Sankt-Petersburgu, które nazywa się - kamera GDV. Jest to kamera, w której z dosyć wysoką technologią realizowany jest efekt Kirliana, polegający na świeceniu różnych obiektów w polu wysokiej częstotliwości (opis tego urządzenia jest w artykule: Metoda GDV).
Na rys 3 i 4 przedstawiam kilka przykładowych zdjęć, zrobionych aparatem GDV po zastosowaniu 20-minutowej terapii BRT u niektórych naszych klientów. Jak widać na zdjęciach – różnica w polu energetycznym przed i po zabiegu BRT jest ogromna. Wiadomo, że im większa energetyka u człowieka tym większa jego odporność i tym więcej ma on siły przeciwdziałać różnym wpływom destrukcyjnym na jego organizm. Na pewno po jednej takiej kuracji aparatem BRT osoby te nie staną się absolutnie zdrowe, ale powtarzając zabiegi biorezonansowe przez jakiś czas, można utrwalić rezultat terapii i mocno przyspieszyć proces samouzdrowienia.
Igor Ogorodnyk